Torrente Astico. To górska rzeka w północnych Włoszech, gdzie zanurkowaliśmy na koniec naszego wyjazdu jaskiniowego.
Tym razem filmik jest maksymalnie prosty. Bardzo mało edycji. Bez muzyki. Tylko dzwięki nagrane prze kamerę.
Płyniemy w górę rzeki od jednego wypłycenia pod drugie.
Prąd w Astico jest bardzo silny. Tak silny, że na płytkiej wodzie ciężko ruszyć z miejsca. Przy dnie w głebszych partiach można się nawet zatrzymać, ale w większości nie jest to możliwe.
W rzece jest mnóstwo lipieni, które świetnie czują się w zimnej, bystrej wodzie.
Na koniec filmu podpływamy od głębszej strony, pod kamienistą, płytką część. Na górze rzeka mknie, a na dole można spokojnie czekać i oglądać piętrzącą się wodę. Co interesujące, obudowa kamery w ogóle nie zarejstrowała szumu wody nad nami.
Świetne miejsce na bardzo przyjemnego nurka.
W wodzie Ryś i Kuba. Zdjęcia nakręciłem w styczniu 2010.
Czekam na głosy w komentarzach, czy taka forma filmu jest interesująca. Nie zawsze, ale od czasu do czasu. Takie nurkowanie w czystej formie 🙂